"Muffinki Sycylijskie"
Oj dawno nie było u mnie muffinek... Jakoś tak się nie składało, żeby je zrobić... . Wczoraj nadarzyła się okazja, gdyż weekend spędzamy u Teściów. Mój Młodszy Szwagier robił imprezę dla kolegów. Zaproponowałam, że upiekę mu muffinki... "A mogą być z fetą? Dobre były.." Ano były - pamiętne muffinki z fetą i oliwkami. Tyle, że nie mieliśmy ani oliwek, ani masła. Ani foremek do muffinek. Ale - dla chcącego, nic trudnego ;) W lodówce znalazł się kawałek fety, twarogu Babci Basi i pomidorki. I wyszły muffinki : "Scycyliana" jak określił Szwagier;) Foremki zrobiliśmy z foli spożywczej - obtoczyliśmy dół szklanki - i już. Muffinki wyszły smaczne, pożywne - kilka dotrwało do śniadania, więc udało mi się zrobić im zdjęcia:) Szczerze polecam.
Składniki:
suche:
- 2,5 szklanki mąki zamojskiej przesianej
- łyżeczka cukru
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki natki pietruszki suszonej
- po pół łyżeczki soli i pieprzu
- łyżeczka oregano
- łyżeczka bazylii
- łyżeczka przyprawy do pizzy
mokre:
- 2 jaja
- 2 jaja
- szklanka mleka
- pół kostki zwyklej margaryny
dodatki:
- ser feta - polowa kostki
- ser feta - polowa kostki
- kawałek twarożku około 100g
- 2 pomidory
- cebula 1/3 główki
Pomidory, twarożek, fetę i cebulę pokroić w bardzo malutką kostkę. Margarynę stopić - ostudzić.
Suche składniki połączyć w jednej misce.Do ostudzonej margaryny wbić 2 jajka, dodać mleko - szybko zamieszać. Mokre wlać do suchych - kilka razy zamieszać. Dodać dodatki i wymieszać całość tylko do połączenia się składników - aby muffinki nie były twarde.
Nałożyć do form - mogą być jumble - po 2 łyżki - uwaga rosną sporo. Piec w temperaturze 180'c - 200'c około 20 minut (zrobić test patyczkowy) Smaczności !!! :)
Nigdy nie jadłam wytrawnych muffinów. Prezentują się świetnie :D
OdpowiedzUsuńslyvvia to musisz spróbować - genijalna przekąska i drugie śniadankko :)
OdpowiedzUsuńMuffiny wytrawne są świetnym zastępnikiem np. przystawki dla gości, a tw Twoje mozna zjeśc nawet zamiast obiadu :)
OdpowiedzUsuńDomi :) no właśnie te niezwykle smakowały mojej rodzince :)
OdpowiedzUsuń