KOTLETY SCHABOWE
Ja wiem, że to żadna filozofia zrobić schabowego. Oczywiście. Ale już zrobić schabowego, któremu panierka podczas smażenia nie odpada, to już sztuka. Mój Kochany Mąż, gdy jeszcze Mężem Mym nie był, wciąż i wciąż dopytywał się, jak ja robię panierkę, że tak ładnie przylega. Wtedy patent na panierkę był dopiero w fazie patentowania ;) Dzisiaj wydaję mi się, doszłam do perfekcji w przygotowywaniu schabowego, jak na Mamę Małego Faceta i Żonę Dużego Mężczyzny przystało ;) A ponieważ blog ten jest dla Wszystkich - również dla tych, którzy dopiero stawiają swoje pierwsze kroki w kuchni, raczę Was tym prostym klasycznym przepisem z kuchni polskiej zdradzając, krok po kroku, swój sekret na udaną panierkę.
Składniki :
- 5 niedużych kotletów schabowych
- 1 jajo
- łyżka kopiata kwaśnej śmietany
- bułka tarta
- 3-4 łyżki mąki pszennej
- pieprz
- sól
- tłuszcz do głębokiego smażenia - najlepiej olej rzepakowy
Kotlety zbijamy z dwóch stron - pieprzymy i solimy. Odstawiamy na moment.
Do miski wbijamy jajko,
dodajemy łyżkę kwaśnej śmietany i widelcem rozwiercamy całość...
...aż do uzyskania jednolitej masy jajecznośmietanowej. Miseczkę odstawiamy.
Do zwykłego woreczka śniadaniowego, lub reklamówki wrzucamy 3-4 łyżki mąki pszennej. A do drugiej miski nasypujemy bułkę tartą.
Mamy zatem miseczkę z masą jajecznośmietanową, woreczek z mąką i miseczkę z bułką tartą.
Jeśli mamy doświadczenie w panierowaniu - rozgrzewamy na patelni dużo tłuszczu - tak do głębokiego smażenia. I w czasie, gdy nam się tłuszcz nagrzewa - panierujemy kotleciki. Jeśli tego doświadczenia mamy mało, to polecam najpierw opanierować kotlety, a później rozgrzać tłuszcz i kontrolować smażenie - co by mamie lub sobie kuchni i kotletów nie spalić ;)
A więc przystępujemy do panierowania :
Do woreczka z mąką wrzucamy zbitego i doprawionego kotlecika,
Następnie już klasycznie, kotlecika wrzucamy do masy jajecznośmietanowej, obtaczamy z dwóch stron, przerzucamy do miski z bułką tartą i starannie obtaczamy w niej z każdej strony. Zasada jest bardzo prosta. Po KAŻDYM KOTLECIE myjemy ręce. To cały PATENT UDANEJ PANIERKI. Jeśli będziemy kotlety panierować oblepionymi łapkami, sami sobie ściągamy panierkę, i dlatego ona potem odpada.
Panierowane kotlety wrzucamy na głęboki dobrze rozgrzany tłuszcz i smażymy, na średnim ogniu, często obracając, aby nam się nie spaliły. Gdy zbrązowieją wyciągamy, odsączamy na ręczniku papierowym i podajemy. Smażone w głębokim tłuszczu kotlety są smaczniejsze, bo nie wsiąka w nie tak olej, jak przy klasycznym smażeniu - dodatkowo szybciej i dokładniej się smażą. Oszczędzamy zatem nasz cenny czas :)
Jeśli robimy większość ilość kotletów lub kotlety smażymy wcześniej, obsmażamy je jedynie do momentu, aż panierka będzie jasno brązowa i wyjmujemy - tylko tyle, by się nam złapała. Następnie, aby je odgrzać, wystarczy posmarować patelnię tylko delikatnie tłuszczem i obsmażyć z obu stron tuż przed podaniem - będą wtedy chrupkie i smaczne, a nie spalone :) Smaczności !!!
Świetny patent, do wypróbowania na pewno:)
OdpowiedzUsuń:) ;) oszczędza czas i pieniążki - no i dodaje smaczku :)
UsuńMój "mamusiowy" sposób jest identyczny, ale mi nigdy się nie udał - może jak popatrzę na obrazki to mi wyjdzie:) pozdrawiam i gratuluję "smacznego" bloga:)
OdpowiedzUsuńBasiu dziękuję bardzo :) Ale dlaczego się nie udał? :) co szło nie tak ? :) może pomoge ? :)
UsuńPomyślałam - wygłupiasz się, ale ta śmietana mnie zaintrygowała! Ponadto kotleciki wyglądają wspaniale, och, zjadłabym teraz ze trzy :)
OdpowiedzUsuńHihi dlaczego się wygłupiam? Że podaję schaboszczaka krok po kroku? Wiesz Skarbie, wiem, że mój blog czytają i bardzo młodzi ludzie, którzy szukają pomocy również w takich "prostych" potrawach :) Stąd pomysł - a że patent mam, to czemu się nim nie podzielić :) A śmietanki spróbuj - dodaje smaczku :)
UsuńWypróbuję na bank! Choć przyznam, że schabowego ze śmietaną jeszcze nie jadłam ;) I popieram, że jak do smażenia to tylko olej rzepakowy i to z wielu powodów: nie ma smaku, znosi wysokie temperatury, wolno traci składniki odżywcze i jest najzdrowszy pośród dostępnych na rynku olejów.
OdpowiedzUsuń:) polecam spróbować !
UsuńSchabowe - tylko na SMALCU! Może mniej zdrowe niż na oleju rzepakowym / i co do tego mam wątpliwości/, ale smak!!!!
UsuńZnam ten przepis i jest bardzo dobry :) mam 20 lat i sama uwielbiam eksperymentować ;) karkówka w sosie śmietankowo cytrynowym po prostu polecam! :D
OdpowiedzUsuńojej musze spróbowac !:)
Usuńza godzinke atakuje kuchnie z Twoim pomyslem.A ze schab u mnie kiepski panierka laduje na filetach z indyka.Mysle,ze bedzie mniammmmm
OdpowiedzUsuńno i czekam i czekam 0 i nie mam wieści jak wyszło !!! Nawet nie wiem kogo pytać ! ? :)
UsuńRewelacyjny sposób na schabowe, jestem młoda mam niecałe 18 lat i dopiero się uczę więc Pani przepis bardzo mi pomógł rozwinąć moje doświadczenia kulinarne, niestety dzisiaj obyło się bez śmietany ponieważ jej zabrakło w lodówce ale i tak kotleciki się udały!
OdpowiedzUsuńCiesze się bardzo :) zapraszam po inne przepisiki - naprawdę wiele jest z seri proste :)
UsuńWpadłam na Twojego bloga przypadkiem gdy szukałam sposobu na to żeby panierka nie odpadała podczas smażenia. Wypróbowałam Twój patent i udało się :-) Dziękuję Ci bardzo!
OdpowiedzUsuńJamee
Przyjemność po mojej stronie :)
UsuńNo wreszcie mi wyszły perfekcyjne schabowe! Bardzo dziękuję za podpowiedź! i za ogólnie ciepły i pozytywny klimat wpisów[ po obiadku poczytałam trochę:)] w otaczającej nas modzie na singielstwo będąc zakochaną bardzo w mężu swym spełnioną kobietą fantastycznie się czyta ten blog! Sami swoi?:) pozdrawiam bardzo serdecznie!
OdpowiedzUsuń:) Cieszę się, że się podoba :) I gratuluję schabowych ;) Mam nadzieję, że częściej będę sie dowiadywać co tak cudownego się udaję :) A do wpisów - no cóż, ja się staram, aby mój blog był mój :) taka jestem ;) pozdrawiam cieplutko (a kogo ? ;) )
UsuńMam 69 lat. Smażę więc od wieków . Znakomicie, że mogłam poznać coś nieco innego, a mianowicie dodatek śmietany. W KAŻDYM wieku warto eksperymentować. Dzięki Panti. I to, że dzielisz się z innymi należy uznać za chwalebne. Znam osoby, które nie zrobią kroku bez uzyskania korzyści, czyli-wszystko za pieniądze. Serdecznie pozdrawiam . Zapewne "wpadnę" tu ponownie, po nowy przepis lub radę. Aleksandra
UsuńWspaniały przepis. Gotuje od wielu lat ale nadal dowiaduje się czegoś nowego. Dziękuję!!!
OdpowiedzUsuńWypróbowałam dziś ten przepis rewelacja !!! Dawno tak się rodzinka nie zajadała schabowymi :)
OdpowiedzUsuńPo rozwodzie też trzeba jakoś sobie radzić i takie dokładne przepisy wraz z patentami są szczególnie pomocne.. dzięki!
OdpowiedzUsuńKotlety wyszły jak trzeba.
Przed chwilą robiłam! Jesteście z mamą genialne! :)
OdpowiedzUsuńPatrycja :)
Wypróbowałam przed chwilą! Genialny przepis :) Dzięki!
OdpowiedzUsuńPatrycja :)
Super przepis, wyszły kotlety jak na obrazku :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis, kotlety jak z obrazka :)
OdpowiedzUsuń;)PRZEPISIK bardzo pomocny dla pocvzatkujacych kucharzy:)fajnie
OdpowiedzUsuńwpadnij do mnie:)
ja używam talerzy na mąke i bułkę ale ze śmietaną pierwsze slysze dzisiaj spróbuje
OdpowiedzUsuńolej do schabowego PORAŻKA - to jak sandały ,skarpetki i garnitur . TYLKO smalec lub klarowane masło. przy użyciu innego tłuszczu to już nie jest schabowy !
OdpowiedzUsuńSmalec do schabowego???!!!! To totalna porażka! Jak ktoś nie wierzy, to niech raz zrobi, zobaczy, jak takie smalcowe paskudztwo ohydnie smakuje, a potem już będzie zawsze smażyć na oleju rzepakowym. :D Już nie wspomnę o "oczywistej oczywistości, że olej jest od smalcu zdrowszy.
UsuńPaweł
Każdy smaży jak lubi:)
Usuńw końcu krok po kroku podane jak zrobić dobrą panierkę, dla mało doświadczonych kucharzy idealnie :) a takim właśnie jestem
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapowiada się fajnie :) a czy zamiast śmietany można dać jogurt? To dość pilne, bo dziś na obiad robię schaboszczaki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Witam :) szczerze mówiąc nigdy nie próbowałam odchudzić takiej panierki ;) zapewne tak, ale trzeba uważać bo jogurt ma bardziej wyczuwalny smak niż śmietana :) bedą zapewne lżejsze :) ae nie gwarantuje jaki dokladnie beda mieć smak ;) pozdrawiam i życzę smacznego :)
Usuńdziękuję za szybką odpowiedź :) spróbuję z jogurtem, zobaczymy czy posmakuje mojej dziewczynie.
UsuńPozdrawiam
Witam bardzo serdecznie.Wczoraj robiłam schabowe w/g Twojego przepisu i muszę powiedzieć że wyszły znakomite ,moja rodzinka była pozytywnie zaskoczona ,bo nigdy mi nie wychodziły .Teraz będę robiła częściej.Stokrotne dzięki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki za prosty i skuteczny sposób! Polecam nawet niezaradnym i nieporadnym w kuchni panom :) Mi wychodzą od teraz całkiem dobrze!:)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis! Wreszcie wyszły mi schabowe :)
OdpowiedzUsuńDobry patent. Ja stosuję podobny: do obtaczania używam dwóch widelców. Na początku, kiedy rozklepane kotlety solę i pieprzę, to wcieram też w nie rozgnieciony czosnek - jeden-dwa ząbki na 5 kotletów. Po tym prószę mąką, ale minimalnie, bo inaczej panierka odejdzie. Łyżka mąki na 5 kotletów - tyle, żeby nie były bardzo mokre. Jajko roztrzepuję z gęstą śmietaną, ale jeśli jej nie ma, to np. z kefirem czy jogurtem. Bułkę tartą mieszam 1:1 z otrębami z dodatkiem sezamu, płatków migdałowych itp. - znowu, co jest pod ręką. Do tłuszczu na początku dodaję trochę rozmarynu czy podobnych ziół - dla aromatu. Aha, i smażę najpierw na mocno gorącym oleju (byleby się nie spalił) - przez minutę, dwie, aż nabiorą prawie ostatecznego koloru, i dopiero potem przykręcam gaz i dosmażam. Dzięki temu na początku smażenia z panierki tworzy się szczelna "izolacja" - kotlety nie nasiąkają olejem i jednocześnie w środku są soczyste.
OdpowiedzUsuńPaweł
Idealnie wytlumaczone:) dziekuje
Usuńoby wyszło.....tylko jak smażyć
OdpowiedzUsuńTzn?:)
UsuńPycha! Bardzo fajny przepis.
OdpowiedzUsuńpyszne pierwszy raz robiłem schaby w panierce polecam
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie dziękuje za umieszczenie tego przepisu na portalu ledwie godzinę temu przeglądałem stronę a już opychamy się z dziecmi przepysznymi schabowymi rewelacja polecam pozostałym :-)
OdpowiedzUsuńwyszly przepysznie! dobry przepis, polecam!
OdpowiedzUsuńPysznie, bardzo fajny przepis ;)
OdpowiedzUsuńWeszłam na Twojego bloga ponieważ zastanawiałam się jak to zrobić, żeby panierka nie odpadała.. I ten patent, czyli mycie rąk.. po prostu mnie rozbroił swoją prostotą i genialnością:D Dla dzisiejszych kotletów już za późno- zostały zjedzone w swojej nieciekawej, panierko-odpadającej postaci, ale następnym razem na pewno zrobię po Twojemu:) Wielkie dzięki!
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak wyjdzie na razie czekam na smażenie wszystko uszykowane. Dodałem śmietany lecz takiej zrobionej prosto z mleka od krowy mam nadzieję ze to doda jeszcze lepszy smak:)
OdpowiedzUsuń