RÓŻOWA SAŁATKA
CIOCI RYSI
To też smak mojego dzieciństwa. Sałatka ta gościła u mojej cioci na imieninach zawsze. Bez niej nie mogło być imienin cioci Rysi..i bez grzybków na ciepło;) Słowem poezja. I ten kolor - MEGA RÓŻOWY. Zajadaliśmy się nią zawsze. Po paru latach ciocia zdradziła przepis mojej Mamci. Okazał się bajecznie prosty ;) Pewnie zawsze tak jest z sałatkami mega pysznymi. Zostało mi ostatnio buraczków i odkopałam ten przepis w pamięci *.
*ponieważ 1 listopada sprzyja rodzinnym spotkaniom, sprawdziłam przepis na sałatkę u źródła i dziś podaję już jego sprawdzoną wersję obok, nieco innej mojej różowej sałatki, jak się okazało:P
Składniki na 2-3 osoby:
- 3-4 buraczki kiszone lub gotowane - ja wolę gotowane :) mogą być z barszczu - to moja wersja ;)
- 2 marchwie gotowane (te warzywka też mogą być z barszczu) - moja modyfikacja :)
- 1 pietruszka gotowana - moja modyfikacja
- 1 średnia cebula
- 1-2 ogórki konserwowe
- 1 jajko ugotowane na twardo
- 1-2 łyżki majonezu
- 1 łyżka kwaśnej śmietany
- kopiata łyżeczka musztardy
- pieprz
- sól
- opcjonalnie groszek zielony
Wszystkie składniki (oprócz groszku) bardzo drobno pokroić w kosteczkę- warzywa można przy pomocy blendera np - jest szybciej;) Dodać majonez, śmietanę i musztardę. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Spróbować. Można dodać dodatkowo jeszcze jeden ogórek konserwowy lub odrobinę musztardy, jeśli sałatka wydaje się nam zbyt mdła. Pomieszać. I...zajadać ciesząc oczęta kolorem :)
Smaczności !
Słodziaczki :D
OdpowiedzUsuńAurrora :) pyszności :>
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, bo już przyjadły mi się buraczki zasmażane
OdpowiedzUsuń:) czekam na wieści jak smakowało ! :)
UsuńA te grzybki na ciepło to sosik?
OdpowiedzUsuńNie to takie cale grzybki podgrzewane chyba maslaki ale nie mam pojecia jak je ciocia robila
Usuń