SAŁATKA SKIATOS
Nazwę dla sałatki wymyśliłam sama, bo nie mam pojęcia jaka jest w oryginale;) Ale właśnie taką prostą sałatkę jadłam na Skiatos w dniu swoich zaręczyn :) Od siebie dodałam jedynie prażony słonecznik. Prostota przywołująca wspomnienia - najmilsze w życiu :) Gdyby udało się do tego zdobyć greckie piwo Mythos...mmm... :) Sałatka najlepiej smakuje z grzankami. W sam raz na jesienne wieczory - lekka i pożywna :)
Składniki:
- miks sałat z rukolą
- pomidor sztuk jeden lub dwa
- cebula niedużych rozmiarów
- dwie garście słonecznika
- oliwa z oliwek
- feta
- pieprz
- sól
Sałaty wsypujemy do miski. Pomidory kroimy w ósemki układamy na sałatach. Cebulę kroimy w piórka - posypujemy pomidory. Fetę kroimy w kosteczkę, rozsypujemy na sałatce. Całość posypujemy słonecznikiem uprażonym 3 minuty na suchej patelni. Polewamy oliwą, solimy (niewiele) i pieprzymy do smaku :) Zajadamy z grzaneczkami.
Smaczności :)
:(( A ja specjalnie na Twoją akcję ;( Nie zdążę już zrobić tego samego przepisu ze zmodyfikowanym spodem. No trudno...
OdpowiedzUsuńSama galaretka w pucharku? No co Ty:P Może coś wymyślę, ale nie obiecuję. Właśnie się przeprowadzam i takie sprawy. Więc nie mam zbyt czasu, a akcja krótka ;(
OdpowiedzUsuńProsto i pysznie:-)
OdpowiedzUsuńPaulinko wobec tego czekam - a akcję raczej w przyszłym roku postaram się powtórzyć więc nic straconego :)
OdpowiedzUsuńDorotko : dziękuje :)
Rukola, feta i słonecznik Daj troszkę:P
OdpowiedzUsuńKasia_h : nie mogę ;) już nie ma :P
OdpowiedzUsuń