Kocham Muffinki. Oświadczam to wszem i wobec. I nie tylko ze względu na ich smak, który przypomina mi dzieciństwo i szkolny sklepik, ale generalnie. Nie dawno odważyłam się zrobić je sama i wpadłam w Mufinkowe Szaleństwo :) Po pierwsze są cudownie szybkie do wykonania . Po drugie wystarczą dwie miski lub garnek i miska, sitko, szklanka, łyżka i forma - lub papierowe foremki - mycia prawie nie ma. Mogę je odbębnić podczas 15minutowej drzemki mojego Brzdąca. Po trzecie można je robić z Synkiem na rękach lub w chuście wydając odgłosy "mieszu mieszu" ku jego radości :D
MUFFINKI Z BRZOSKWINIAMI
Te muffinki zrobiłam już jakiś czas temu, a że pięknie wyszły i zrobiłam im zdjęcia, więc zamieszczam je tutaj. Są to moje pierwsze muffinki na oleju. I odrazu wspominam, że trzeba robić je na sojowym lub słonecznikowym. Rzepakowy nadaje im zbyt oleisty smak. Przepis zaczerpnęłam od aleksaa. Posypałam brązowym cukrem. Wyszło mi 12 małych w formie i 6 dużych w papilotkach
Składniki:
- mąka -2 szklanki - ja robię na tortowej i musi być koniecznie przesiana!
- cukier - 3/4 szklanki - ja dałam biały
- proszek do pieczenia - 1łyżeczka
- sól - dwie szczypty - albo pół łyżeczki ;)
- jajka - 2szt
- olej - pół szklanki - słonecznikowy lub sojowy
- mleko - 1 szklanka
- brzoskwinie - 1 szklanka pokrojonych - czyli mniej wiecej 4 połówki tych z puszki
Suche składniki, a w więc mąka, proszek do pieczenia, cukier, sól łączymy w 1 misce. W drugiej mokre, czyli rozbełtane jajka z olejem i mlekiem (bez brzoskwiń). Mokre łączymy z suchymi - mieszamy niezbyt starannie i szybko (im mniej ruchów tym muffiny pulchniejsze) - mogą zostać grudki.
Dodać brzoskwinie, wymieszać. Te z puszki wystarczy drobno pokroić, a świeże owoce należy sparzyć, obrać ze skórki i pokroić.
Ciasto nakładać do foremek prawie do pełna (można bezpośrednio do papierowych foremek tylko trzeba pamiętać, żeby były sztywne, inaczej pieczemy w kilku złożonych razem). Posypać przed wsadzeniem do piekarnika cukrem brązowym lub migdałami. Piec w temperaturze 180'C przez około 25 min (sprawdzamy patyczkiem).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za komentarz:)Anonimy proszę o podpis - będzie nam się milej rozmawiać :)