TRÓJKOLOROWY TORT MAKARONOWY
Dzisiaj zapraszam Was na Spaghetti Inaczej. Cudo, które Wam prezentuję, jest Moją Wariacją stworzoną specjalnie na Wspólne Gotowanie Z Nagrodą w Tle organizowaną przez Violę z bloga Fun&Taste. Gdy ujrzałam jej zaproszenie i temat przewodni : SPAGHETTI , od razu wiedziałam, że wezmę w nim udział. Pomysł na Tort wpadł mi do głowy przy myciu naczyń ;) Jedyny problem, jaki zaprzątał mi głowę, to czym złączyć makaron. Początkowo myślałam o sosie serowym, jednak bałam się, że dopiero po zastygnięciu będzie on trzymał tort w kupie. Jajka? Hm...W zapiekankach ziemniaczanych się sprawdzają. Na wszelki wypadek poszukałam inspiracji. I odnalazłam je na blogu burczymiwbrzuchu. Dziewczyny również wpadły kiedyś na pomysł makaronowego tortu z udziałem spaghetti. Z ich doświadczenia zaczerpnęłam więc pomysł na dodanie do niego masła, sera i jajek - i potwierdziłam swój pierwotny. Jednak cała reszta tortu- jego kształt, smak, kolor i forma - jest w 100% moim pomysłem :) Jak widać na fotorelacji poniżej przepisu, torcik kroi się świetnie :) Myślę, że może zaskoczyć zarówno domowników, jak i Gości :)
A razem ze mną w wirtualnej kuchni spotkali się także i upichcili na swój sposób spaghetti :
Viola autorka bloga
* Fun & Taste *
Tomasz autor bloga
* Tomek gotuje *
Mariola autorka bloga
* Veggiaola *
Wiera autorka bloga
* Jedz mnie *
Emma autorka bloga
* Mój Ogródek *
Daria autorka bloga
*Polish Foodie *
Bee autorka bloga
*Walnut Kitchen*
www.walnut-kitchen.blogspot.com
Dzikowiec autorka bloga
*Dzikowiec od kuchni*
www.dzikowiec-od-kuchni.blogspot.com
Dzikowiec autorka bloga
*Dzikowiec od kuchni*
www.dzikowiec-od-kuchni.blogspot.com
Biegnę oglądać ich cudeńka, a Was Kochani zapraszam na przepis poniżej :)
Składniki na małą (22cm) tortownicę :
- 1 opakowanie spaghetii - 400g
- 2 jajka
- 200g startego sera żółtego - u mnie mieszanka różnych serów light
- 200 g mielonego wieprzowego mięsa
- pół puszki pomidorów w zalewie
- 1 łyżka przecieru pomidorowego
- odrobina octu winnego - u mnie domowe wino octowe
- ewentualnie odrobina czerwonego wina
- łyżka ziół prowansalskich
- 1łyżeczka cukru
- 1 średnia cebula
- łyżeczka bazylii
- opakowanie szpinaku - u mnie mrożony - 450g
- 3 kopiate łyżeczki gałki muszkatołowej
- łyżka śmietany 12%
- sól
- pieprz
- oliwa z oliwek
- 1/4 masła
Na oliwie z oliwek podsmażyć pokrojoną w cieniutką kosteczkę cebulę, dodać mielone mięso i razem smażyć chwilkę. Dodać pomidory, przecier pomidorowy, ocet winny z winem lub wino octowe, zioła prowansalskie, bazylię, cukier, sól i pieprz. Wymieszać i dusić bez przykrycia około 10 minut - aby jak najwięcej płynu odparowało. Wyłączyć.
Szpinak rozmrozić. Rozgrzać oliwę z oliwek, wrzucić szpinak i smażyć go, aż do odparowania wody (inaczej będzie nam kapać z tortownicy, jak mi ;) ). Dodać gałkę, pieprz, sól i śmietanę wymieszać, podgrzać jeszcze chwilkę i wyłączyć.
Makaron ugotować na al'dente według przepisu w lekko osolonej wodzie z oliwą. Odcedzić. Wrzucić do ciepłego garnka, dodać masło - około 3/4 z 1/4 kostki pokrojone na plasterki. Wlać roztrzepane jajka i 3/4 sera i dokładnie wymieszać, aż do rozpuszczenia masła. Pozostawić mieszankę w garnku, aby makaron wchłonął masło.
Tortownicę o średnicy 22cm wysmarować masłem.
Na dnie rozłożyć 1/3 mieszanki makaronowej - dokładnie uklepać.
Zagłębienie wypełnić sosem mięsnym - mi odrobina została - nie wciskajmy na siłę, aby nam nie wypływało góra.
wspaniale wygląda Twój tort, bardzo kreatywne, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Veggie :)
UsuńZgrałyśmy się z tym zapiekaniem :) Bardzo fajny pomysł, uwielbiam takie ''wariacje''. Dziękuję za udział w zabawie :)
OdpowiedzUsuńVioluś ano bardzo ;) nie zazdroszczę "wybierania" ;) ja również dziękuję za przypominajkę i zaproszenie :D
UsuńŚwietny pomysł, bardzo lubię takie zapiekanki :) Wygląda pięknie, w dodatku ma wszystkie typowo włoskie kolory :)
OdpowiedzUsuńDzięki Tomuś :) i zapraszam do siebie częściej ! :)
UsuńWidzę, że też postawiłaś na makaronowy tort :D Pysznie to wygląda, składniki podobne jak do lubianego przeze mnie bolognese, ale bardziej urozmaicone i forma zdecydowanie ciekawsza. Na pewno przygotuję kiedyś dla gości :)
OdpowiedzUsuńhihihi ano zgrałyśmy się :) twój przepisik też już jest u mnie w ulubionych ;)
Usuńale piękny
OdpowiedzUsuńDzięki Dusiu :*
UsuńOoo... to nie jest zły pomysł, żeby sobie taki makaron zamiast czekoladowego toru na urodziny zrobić :)
OdpowiedzUsuńWiera prawda ??? :P
UsuńPrzepiękne danie! Jestem pod dużym wrażeniem!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) ale jest szalenie proste ;)
Usuńtort z makaronu biorę w ciemno. wygląda super pięknie.
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie i witam u siebie :)
UsuńBardzo fajny pomysł, tort wyszedł wybornie :-)
OdpowiedzUsuń