Szukaj w blogu

Google Website Translator Gadget

29 sierpnia 2013

muffiny z suszonymi owocami słodzone miodem - ideał

CZEKOLADOWE 

MUFFINY Z SUSZONYMI ŚLIWAMI, DAKTYLAMI I RODZYNKAMI 

SŁODZONE MIODEM




Zachciało mi się wczoraj muffin znów. I wyszło coś absolutnie niepowtarzalnego. Zapachniało w mym domu jesienią. Nawet Świętami, bym powiedziała. Są obłędnie pyszne. Nie miałam świeżych owoców. Ale zupełnie nie żałuję. Czekoladowe muffiny z suszonymi owocami, słodzone miodem - miękkie, wilgotne i słodkie. Idealne na zdrową przekąskę dla Malucha - mój wczoraj pochłonął dwie naraz - a to rzadkość. Dzisiaj domagał się ich na śniadanie.  Mąż zabrał na lunch do pracy, a ja w biegu pochłonęłam dwie między jednym klientem, a drugim. Polecam gorąco - bo warto. U mnie z pewnością zagoszczą nie raz. I na pewno zagoszczą na mym Bożonarodzeniowym stole :) Zapraszam ! 

Wprawdzie przepis bardziej pasował by do zimowej wersji tej akcji, ale dodaje je do Muffinkowo III już dziś. 


Składniki:

suche:

  • 2 szklanki mąki tortowej - przesianej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
mokre:
  • 1 tabliczka mlecznej czekolady - 100 g
  • 1/4 kostki mlecznej margaryny
  • 2 kopiate łyżki miodu
  • 2 jaja
  • 1 szklanka mleka
ponadto:
  • 5 daktyli
  • 8 suszonych kalifornijskich śliwek
  • garść dużych rodzynek sułtańskich 

Suche składniki mieszamy w jednej misce. Czekoladę rozpuszczamy z margaryną, cały czas mieszając, by się nie przypaliły. Lekko studzimy. Do letniej wlewamy miód i mieszamy do rozpuszczenia. A następnie dodajemy mleko, wbijamy jaja i mieszamy całość trzepaczką do jaj na gładką masę. Wlewamy mokre składniki do suchych. Dodajemy pokrojone na paski śliwki i daktyle oraz garść rodzynek. Wszystko mieszamy byle jak do połączenia się składników. Wypełniamy formy do muffinek do 3/4 wysokości i wstawiamy do piekarnika nastawionego na 190'c i pieczemy 20-25 minut do suchego patyczka. Smaczności !! :) 



4 komentarze:

  1. Super wyglądają, muszą byc przepyszne.
    Zapraszam do mnie również na muffinki.

    OdpowiedzUsuń
  2. te Twoje babeczki kuszą, oj, kusza strasznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zimy nie chcę, ale takie zimowe muffiny tak :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem Kochana, czy zimową akcję będę prowadzić, ale te muffinki są cudowne nawet na tę, letnią :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz:)Anonimy proszę o podpis - będzie nam się milej rozmawiać :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...