SODOWE
PLACUSZKI Z KURCZAKA
Do złudzenia z wyglądu przypominają grubsze placki ziemniaczane. W smaku delikatne i soczyste, dzięki zastosowaniu krótkiego czasu smażenia. Wymyślone z myślą o moim Maluszku, ale i z myślą o wszystkich Mamach, które maja problem ze znalezieniem dań dla niejadków :) Mój Szkrab dzielnie mi pomagał mielić, mieszać i asystował przy smażeniu. A potem sam zjadł 5 takich placuszków. Od zwykłych kotlecików mielonych różnią się konsystencją i dodatkiem sody, która sprawiła, ze delikatnie napuchły na patelni, stały się delikatniejsze i przypominają placuszki, a nie suche kotleciki. My pierwszego dnia spałaszowaliśmy same, zaś drugiego idealnie sprawdziły się do mężowskich kanapeczek do pracy w wersji na zimno oraz naszych ziemniaczków i fasoli szparagowej :) Polecam gorąco :)
Składniki na 14-15 mini placuszków :
- 2 piersi z kurczaka
- 1 jajo
- pół bułki grahamki
- 1 cebula
- ciut mleka
- 3-4 łyżeczki mąki
- szklanka startego żółtego sera
- pieprz
- sól
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- słodka papryka
Piersi z kurczaka mielimy razem z cebulą. Na koniec mielimy bułkę grahamkę - sprawi ona, ze z maszynki wydostanie się całe mięso, zaś jej dodatek sprawi, ze zagęści się ciasto na placuszki. Dodajemy jajo, mleko, mąkę, starty żółty ser, sodę i doprawiamy pieprzem, sola i papryką. Mieszamy wszystko łyżką. Konsystencję - dość ścisłą, ale jednak ciut lżejszą niż na mielone kotlety regulujemy mlekiem. Rozgrzewamy na patelni olej rzepakowy lub oliwę z oliwek i nakładamy łyżką małe placuszki, które lekko rozgniatamy na patelni. Smażymy z obu stron na rumiano - około 3-4 minuty z każdej strony. Odsączamy na papierze do pieczenia nadmiar tłuszczu i podajemy :) Smaczności !!! :)
Soda dla dziecka? To nie jest najlepszy pomysł..
OdpowiedzUsuńdodanie szczypt nikomu nie szkodzi - zreszta w wiekszosci placków dodajew sie sode badz proszeek do pieczenia
Usuńświetnie wyglądają, jeszcze w takiej wersji kurczaka to nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńPierś z kurczaka surowa czy ugotowana?
OdpowiedzUsuńsurowa, gdyby była ugotowana, było by to zaznaczone w tekście :)
Usuń