DOMOWE
HAMBURGERY AMERYKAŃSKIE
Z GRILOWANĄ CUKINIĄ
Dzisiaj oddech po upałach..Pochmurno, z lekkim letnim deszczem. Za oknem słychać kosiarki i pachnie świeżo skoszona trawa... . Dzisiaj to dzień na pyszne ciacho z malinami, kawę i ciepła zupę jarzynową. Ale wczoraj ukrop lał się z nieba, i nikt nie miał ochoty na siedzenie przy garach. W takie dni człowiek sięga po coś co jest szybkie, sycące i najlepiej zapychające. Fast food. Ja uwielbiam hamburgery. Naprawdę. Są dni, kiedy myśl o pysznym kawałku wołowiny dominuje w moich wszystkich myślach. I uwierzcie mi nic tak dobrze nie smakuje, jak domowy hamburger. W mojej wersji, którą dzisiaj Wam prezentuję, wzbogacony o dodatki równoważące gęsty i kaloryczny sos ;) Czasem warto zrobić zdrowszą i domową wersję amerykańskiego specjału...Uwierzcie mi...nawet najmniejsze łapki nie mogą się doczekać, aż będzie można dorwać takie fastfoodowe pyszności :) Nawet, jeśli nie ma do nich coli i frytek... :)
Składniki na 3 hamburgery:
- ok. 400 g mielonej wołowiny - u mnie polędwica, albo łopatka ? ;) mieszkała w zamrażalniku już...była chudziutka :)
- 1/4 bardzo drobno pokrojonej czerwonej papryki - w mini mini kosteczkę
- 1/4 bardzo drobno pokrojonej cebuli - w mini mini kosteczkę
- 1 jajo
- 3 łyżki bułki tartej
- 3 plastry sera żółtego
- 6 plastrów pomidora
- 3 liście sałaty
- 9 plastrów młodej cukinii - nie obranej - takie 1 cm
- łyżka majonezu
- 2 łyżeczki musztardy
- 2 łyżeczki ketchupu
- pieprz
- sól
- 3 bułki kajzerki - najlepiej świeżo pieczone - ja mam tą radość, że obok wypiekają i są jeszcze ciepłe
- 2 łyżki oliwy z oliwek
Do miski wrzucamy mieloną wołowinę, wbijamy jajo, dodajemy bułkę tartą, paprykę i cebulkę. Solimy i pieprzymy, po czym dłonią wyrabiamy twardą i dość ścisłą masę.
Na patelni grillowej - ja używam groszkowej patelni philipiaka z półokrągłą pokrywą, dzięki czemu nie muszę używać dużej ilości tłuszczu, ale klasyczna grillowana patelnia też się nada lub teflonowa z grubą powłoką:) - rozgrzewamy 1 łyżkę oliwy. Formułujemy trzy dość grube kotlety, które spłaszczamy lekko dociskając je do patelni. Kiedy zrumienią się z jednej strony (w przypadku patelni philipiaka czekamy, aż mięso samo nam odejdzie od patelni), obracamy je, smażymy jeszcze 3 minuty, po czym delikatnie podlewamy wodą - 1 -2 łyżki i szybko zakrywamy patelnię. Dzięki temu kotlety nam się odparują i będą na pewno dobrze podduszone i soczyste, a nie suche :) Wyłączamy po 6 minutach i zostawiamy pod przykryciem w cieple.
Na suchej teflonowej patelni obsmażamy z jednej strony plastry cukinii, następnie odwracamy ją, składamy koło siebie po trzy plasterki. Na każdej trójce układamy ser żółty. Przykrywamy patelnię i wyłączamy gaz. Czekamy, aż ser się rozpuści.
Robimy sos z musztardy, majonezu i ketchupu -mieszamy wszystko razem.
Bułki kroimy na pół - jeśli są zimne, możemy je na pół minuty wsadzić do mikrofalówki na grilla ;) - każdą połówkę smarujemy sosem. Na dolną część bułek nakładamy liść sałaty, na niego kotleta wołowego. Na niego nakładamy po dwa plasterki pomidora, na niego nakładamy cukinie z serem (nasze trzy plasterki spięte teraz w całość ) i przyciskamy posmarowaną sosem górą bułki. W środek wpinamy dużą wykałaczkę, aby łatwiej było nam ugryźć i delektować się naszym fast foodem :) Podajemy od razu - Smaczności !!! :)
A ten jest mój MAMA !!! Który ? O ten !!! :) |
Nie ma to, jak domowe fastfoody <3
OdpowiedzUsuńoj nie ma ;)
Usuńdomowe najlepsze:) mniam:)
OdpowiedzUsuńDo amerykańskiego burgera nie dodajemy ani jajka ani bułki tartej ani cebuli :) mięso samo się zwiążę jeśli po posiekaniu / zmieleniu ugnieciesz je dobrze dłońmi i dasz do lodówki na np. pół godziny..
OdpowiedzUsuń:) ha! no to juz wiem jaka będzie następna wersja ;) Dziękuję :)
Usuń