KLUSKI ŚLĄSKIE
UWIELBIAM. Od dziecka. Po prostu kocham kluski śląskie. Musiały być na moim weselu, bo sobie wesela bez nich nie wyobrażam. Mam też rodzinny przepis na piękne, pyszne małe kluseczki. Prosty, jak budowa cepa, jak to mówią. Wystarczy troszeczkę pracy i można zajadać się pyszna wersją domowych kluseczek. Można w ten sposób także zutylizować pozostałe ziemniaki z dnia poprzedniego. Dzisiaj krok po kroku przepis na klasykę kuchni polskiej, ponieważ wiem, że niektórzy szukają i takich postów. Zapraszam.
Składniki:
- ziemniaki - najlepsze są wersje kleistych, czyli nie sypkich ;) - na 4 osoby około 8 dużych
- mąka ziemniaczana - celowo nie podaję proporcji, gdyż to zależy od tego, ile użyjecie ziemniaków
- jajko
- sól
Ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie. Odcedzamy. Jeszcze ciepłe ubijamy lub najlepiej przepuszczamy przez praskę, można też zblenderować. Można użyć ziemniaków piure z dnia poprzedniego, ale wtedy dokładnie je blenderujemy.
Ubijamy je w garnku, i formułujemy tak, by zajęły 3/4 jego objętości. Do pozostałej 1/4 wsypujemy mąkę ziemniaczaną wyrównana do powierzchni ziemniaków.
Następnie wyrzucamy całość na stolnicę lub do miski. Wbijamy jajko, solimy i wyrabiamy dokładnie na gładkie, jednolite ciasto. Bez grudek. Wyrabiamy tak długo, aż zacznie w miarę odchodzić nam od rąk. Możemy delikatnie posypywać ciasto maka pszenna w niewielkiej ilości.
Odrywamy po kawałeczku ciasta, formułujemy kuleczki, rozpłaszczamy w dłoni robiąc dziurkę palcem i układamy na obsypanej stolnicy.
Wrzucamy na wrzącą osoloną wodę i gotujemy około 3-4 minuty (w zależności od wielkości kluseczek) od wypłynięcia. Odcedzamy. Podajemy z sosami lub same polane masełkiem. Smaczności !!!
UWAGA !
Takie kluseczki musimy szybko ugotować, gdyż z racji używania jedynie mąki ziemniaczanej szybko ciasto nam będzie rzedniało. Podgotowane około 1 minute możemy odcedzić i zamrozić. Potem gotujemy wrzucamy bez rozmrożenia na wrząca wodę i gotujemy od wypłynięcia 3 minuty.
Do klusek śląskich nie dodaje się jajka.
OdpowiedzUsuń