AKSAMITNY
KREM Z ZIELONYCH SZPARAGÓW
Zainspirowana, w zeszłym roku, mnóstwem przepisów na krem z zielonych szparagów, raz co raz ukazujących się na rożnych blogach kulinarnych, postanowiłam spróbować i ja. Stworzyłam własną wersje tej cudownej dziś rzeknę zupy. Zamiast mascarpone, którego nie miałam akurat, dodałam serek bieluch 0% zmiksowany z "resztkami" szparagów na sicie (jakoś mi ich szkoda było) i wyszedł mi pyszny, lekki i aksamitny krem, którym zajadała się cała moja rodzinka. A to wszystko w niecałe 25 minut. Zapraszam.
Składniki:
- pęczek bardzo młodych cienkich zielonych szparagów
- pół litra bulionu warzywnego
- 2 łyżki masła
- 1/2 opakowania serka Bieluch 0%
- pieprz
- sól
Szparagi wypłukać i oprawić - oderwać zdrewniałe końce. Odciąć 10 główek - podsmażyć osobno na łyżce masła około 5-6 minut. Resztę pokroić na 2 cm kawałeczki i również podsmażyć taką samą ilość czasu, a następnie zalać bulionem. Doprawić pieprzem i solą i gotować pod przykryciem około 10 minut. Całość zmiksować. A następnie przetrzeć zupę przez sito. Do papki, która zostanie nam na sicie, dodać serek - całość zmiksować dokładnie. Taką papkę dodać na przetarty bulion i jeszcze raz dokładnie całość zmiksować. Podgrzać zupę, wylać na miseczkę a szczyt udekorować podsmażonymi wcześniej główkami. Smaczności !
Kremy warzywne są zdecydowanie w moim guście! Szparagowego jeszcze nie próbowałam, chyba już na to czas :D
OdpowiedzUsuń[ lightlife.blog.pl ]