NIEBIESKIE
ŚMIETANKOWE MUFFINKI
A'LA SERNICZKI
Jeszcze tylko 4 godziny czekam na Wasze zgłoszenia do Akcji Tęcza Smaków 2. A na zakończenie tego sezonu prezentuję Wam niebieskie śmietankowe muffinki z sernikową czapeczką.
Miałam sporo pomysłów na niebieskie - wytrawne - dania w tym roku. Niestety zabrakło mi na nie czasu - choroba moja i Synka nie wybierała. Dlatego zachowuję sobie je na Tęczę Smaków 3, a Wam prezentuję tą słodkość.
Do niebieskich muffinek podchodziłam dwa razy. Za pierwszym w nieco innej formie. Wyszły mi pięknie niebieskie, a po upieczeniu cudnie błotniasto zielone ;) Pyszne, ale nie o to chodziło. Mój Małżonek śmiał się, że się przyrumieniły. I muszę postawić po prostu na białe ciasto. Hm...Robiłam już białe muffinki. Bardzo dawno temu. I z tego przepisu skorzystałam. Pochodził z blogu Arrabeski na muffinki śmietankowe z jagodami. Ale pomna moich wcześniejszych doświadczeń, skoro nie dodawałam jagód, aby nie były puste, postanowiłam dodać im serową poduszeczkę :) Serek zabarwiłam Blue Curacao. Niestety nieco wypłowiał, bo nie chciałam Curacao dodawać za dużo, z racji Maluszka. Mimo wszystko wydaje mi się, że wyszły pysznie smerfastyczne :>
Składniki:
- 30 dkg mąki - u mnie tortowa i przesiana
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3/4 - prawie cała - szklanki cukru
- 2 jajka
- 1 szklanka kwaśnej śmietany
- 1/3 szklanki oleju
- kilka- kilkanaście kropel olejku śmietankowego
- niebieski barwnik spożywczy
- odrobina mleka - ułatwi rozpuszczenie barwnika
na poduszeczkę serową"
- około 5 dużych łyżek twarogu sernikowego - takiego trzy razy mielonego
- 2 łyżki cukru pudru - ja dałam jedną i serek pozostał kwaskowaty, więc warto dać więcej
- 2-3 łyżeczki likieru Blue Curacao
- oczywiście, jeśli chcecie całe niebieskie muffinki można dodać odrobinę barwnika dla pewności i do serka
Wszystkie składniki na ciasto umieścić w jednej misce i dokładnie wymieszać. Ja wcześniej rozpuściłam swój barwnik w mleku - dosłownie 2-3 łyżki. Następnie w drugiej misce umieścić wszystkie składniki na masę serową i dokładnie wymieszać na jednolitą masę. Dokładnie wymieszane, ale nie za długo mieszane, ciasto nakładać do form na muffinki. Około łyżkę, półtorej, ciasta. Na nie nakładać łyżeczką poduszeczkę serową. Wstawić do piekarnika nagrzanego na 200'c i piec mniej więcej 20 minut. Jeśli potrzymamy muffinki dłużej, ciasto nam zbrązowieje - czyli zacznie łapać lekko zielonkawy odcień (jak widać na zdjęciach). Warto wykonać test patyczkowy. Upieczone muffinki pozostawić 5 minut w formach, a następnie wystudzić na talerzu, kratce czy deseczce. Smaczności !!
kategoria niebieska |
fajnie wyglądają, smerfowe muffinki:)
OdpowiedzUsuńwygladaja uroczo, chociaz ja nie moge sie przekonac do barwnikow w jedzeniu.
OdpowiedzUsuńJaki piękny kolorek :-)
OdpowiedzUsuńPanti widzę, że znowu szalałaś na niebiesko :) niebiańsko :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://i-love-cook.blogspot.com/