Szukaj w blogu

Google Website Translator Gadget

1 maja 2012

Torck z resztek czyli Budyniowy Tort dla każdego Smakosza :) i Pań mających mało czasu ;)

TORCIK BUDYNIOWY


Tak, jak pisałam wczoraj, powstał w czasie tworzenia Laionka. W zasadzie powstał dlatego, że zostało mi masy waniliowej z Laionka i szkoda było mi ją wylewać. Zajrzałam do szafki i jej wnętrzności i znalazłam resztki... Kilka śliwek kalifornijskich, parę daktyli, budyń czekoladowy...pokruszone resztki spodów bezowych pozostałych z Tortów wszelkiej maści...jakaś kuwertura...No i masy kajmakowej mi zostało :) I tak powstał pyszny, niezbyt słodki, idealny na upały za oknem, Torcik... . Szybko, smacznie i przyjemnie. I do tego zniknęły "resztki", które tkwiły od dawna w szafkach i denerwowały Mojego Męża ;) Czego chcieć więcej ? Polecam gorąco. Przepis zapisuję i dla siebie - bo licho nie śpi...a szybki torcik zawsze warto mieć w zanadrzu. 




Składniki: 
na małą tortownicę
  • kilka pokruszonych biszkoptów - mnie się zmieściło jakieś 7
  • budyń czekoladowy
  • 5 suszonych śliwek kalifornijskich
  • 7 suszonych daktyli 
  • 6 łyżek  ekspandowanych nasion Amarantusa
    • pół puszki gotowej masy krówkowej - kajmak 
    • 100g margaryny
    • 3/4 szklanki mleka + 2 łyżki
    • łyżeczka ekstraktu waniliowego
    • łyżka mąki ziemniaczanej
    • 200ml śmietanki 30%
    • pół szklanki cukru
  • pół tabliczki gorzkiej kuwertury lub czekolady
  • kilkanaście maleńkich bez lub kilka większych  

Przygotować masę waniliową : 
Margarynę rozpuścić razem ze śmietanką oraz 1/2 szklanki mleka i cukru. Do podgrzewającej się masy, dodać łyżeczkę ekstraktu waniliowego. W pozostałym mleku rozprowadzić mąkę ziemniaczaną i wlać na masę, cały czas mieszając, aby się nie przypaliła. Gdy "pyrknie" zdjąć z ognia i lekko wystudzić.


Tortownicę wyłożyć folią aluminiową. Na spód pokruszyć biszkopty. Zalać je masą waniliową. 







Na wierzchu pokładać pokrojone na paski suszone śliwki kalifornijskie i daktyle. 
Przygotować budyń czekoladowy według przepisu na odwrocie opakowania. Gorący wylać na suszone owoce. 








Warstwę budyniu czekoladowego posypać grubo ziarnami amarantusa. 







                                                Na nim rozprowadzić masę kajmakową. 











Na niej poukładać bezy i pomaziać rozpuszczoną w kąpieli wodnej kuwerturą z odrobiną mleka. 
Wstawić do lodówki, żeby całość dobrze się schłodziła. Kroić jak torcik - nie trzeba maczać  noża w gorącej wodzie :) Może nie wygląda najpiękniej, ale smakuje nieziemsko ... Sami sprawdźcie - SMACZNOŚCI ! :)







9 komentarzy:

  1. ślinka leci jak takie zdjęcia szczegółowe:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To ja jestem i jednym i drugim - smakoszem z małą ilością czasu, co taki torcik to na jeden raz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) o widzisz ! ciesze sie ze tak trafilam :D

      Usuń
  3. ale sobie dogadzasz siostrzyczko ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co se bede jak se moge ;) czyms musze poprawiac sobie humor ;)

      Usuń
    2. ja biegam :P bo słodyczy jeść nie moge...

      Usuń
  4. Wygląda bardzo apetycznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a to się ciesze strasznie, bo wydawało mi się, że jakiś taki rozwalony to nie pokusi zbytnio :)

      Usuń

Dziękuję bardzo za komentarz:)Anonimy proszę o podpis - będzie nam się milej rozmawiać :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...