MUFFINKI MALINKOWE
To były kolejne muffinki na grilla =) Jestem z nich o tyle dumna, że są naprawdę eksperymentalne, gdyż dodałam do nich 30% śmietankę. Efekt? Zaskakujący! Muffinki są naprawdę pyszne, ale tak kruche i leciutkie, że trzeba je studzić w foremkach inaczej pod wpływem własnego ciężaru stają się totalnie nieforemne ;) ale pyszne mimo tego !
Składniki:
- półtorej szklanki mąki tortowej przesianej
- szklanka (3/4 - zależy od słodkości malin) cukru
- 1 i ciut proszku do pieczenia
- 1 kopiata łyżeczka sody oczyszczonej
- 8g cukru waniliowego
- 1 szklanka śmietanki 30%
- 2 jaja
- ok. 250 g malin
- 120 g margaryny Kasia roztopionej i letniej
Suche składniki : cukier, mąkę, proszek, sodę, cukier waniliowy połączyć w jednej misce. Do roztopionej margaryny dodać śmietankę i jaja - dobrze rozbełtać. Połączyć suche z mokrymi tylko kilka razy mieszając - byle znikła mąka. Dodać maliny ( moje puściły trochu soku wlałam z nimi) i delikatnie zamieszać. Nakładać do foremek lub papilotek, piec w 190'c przez około 20 min ( test patyczkowy zrobić po 15) . UWAGA!!! Studzić w foremkach !!
kusisz tymi muffinkami, oj kusisz:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z poprzedniczką, że kusisz ;)
OdpowiedzUsuńhttp://polkazprzyprawami.blox.pl
bO JA KUSICIELKA PONOĆ JESTEM .... ;> ZWŁASZCZA W KUCHNII..... ;> :*
OdpowiedzUsuńtez nie dawno robilam z malinami:)
OdpowiedzUsuńfajna alternatywna na muffinki czekoladowe, ktore zjadam na tony :P
OdpowiedzUsuńAga...no właśnie widziałam...i teraz to ty mnie kusisz...ale dodatkowo tą roladą to aż mi kubki smakowe podskoczyły :P
OdpowiedzUsuńSZANA to zapraszam do zaglądania bo już z dobry miesiąc zbieram się do zamieszczenia postu z MEGA podwójnie czekoladowymi muffinkami...tylko zdjęcia nie wychodzą mi ładne... ale ...zmotywowałaś mnie :P
Podwójnie czekoladowe - czekam:)
OdpowiedzUsuń