MAŁDRZYKI
Przepis znalazłam tak przypadkiem, że aż dziw. Po prostu przeskoczyła mi zakładka na kolejny blog. I wpadłam na moment do Fantazji Kulinarnych Magdy :) Gdzie nazwa tak mnie zaintrygowała i prostota wykonania, że w piątek zrobiłam je na obiad. Są genialne !! Jakież było moje zdziwienie, gdy odkryłam, że to wcale nie przepis śląski, a rodzinny, mój małopolski. Do tego okazuje się, że krakowski ;) No cóż, chyba jednak "słoik" ze mnie :) Cudze chwalicie, swojego nie znacie. Ale już znam. I mam zamiar robić te serowe placuszki często, gdyż zniknęły z talerza błyskawicznie - a moje dwa Rodowite Krakusy Domowe zajadały, aż im się uszy trzęsły. I temu Dużemu i temu Najmłodszemu, który 2 spałaszował w 2 minuty, a trzeci sobie zostawił i bronił, jak ognia, bo ma "pserwe", tatę bijąc po łapkach ;)
Ja zjadałam je z miodem, Chłopaki same. Smakują, jak takie mini serniczki. Polecam naprawdę gorąco, każdej Mamie i nie tylko :) Przepis cytuję za Madzią, z tym, że ja robiłam je od razu z podwójnej porcji :)
Ja zjadałam je z miodem, Chłopaki same. Smakują, jak takie mini serniczki. Polecam naprawdę gorąco, każdej Mamie i nie tylko :) Przepis cytuję za Madzią, z tym, że ja robiłam je od razu z podwójnej porcji :)
Składniki:
Do miski włożyć ser i rozgnieść go za pomocą widelca, dodać jajko, cukier, wanilię i mąkę.
Wszystko dokładnie wymieszać, ale nie należy używać do tego miksera.
Podzielić na 6-8 części i z każdej uformować placuszek, który następnie należy obtoczyć delikatnie w mace.
Na patelni rozgrzać olej i masło. Małdrzyki smażyć z każdej strony po około 2-3 minuty.
Przekładać na papierowy ręcznik, żeby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Smaczności !!!
Takiego przepisu nie znałam. Fajny prosty przepis. Coś czuję,że niebawem wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńpolecam goraco :)
UsuńO borze szumiący! Sto lat ich nie robiłam, na śmierć zapomniałam o małdrzykach. Niech Ci się ser nie warzy i woda nie kipi przez resztę dni Twoich za ten przepis :)
OdpowiedzUsuńIdem robić jeść:D
A wielkie ci dzięki Dobra Kobieto ! :) A u ciebie tez mega smacznie :)
UsuńSerniczki to dla nich najlepsza nazwa! Po prostu je uwielbiam... Ale i wieki ich nie robiłam! Dziękuję Ci pięknie za przypomnienie mi o nich w tak apetyczny sposób :)
OdpowiedzUsuńcała przyjemność po mojej stronie :)
UsuńPowiem ci, że całkiem ciekawy przepis.
OdpowiedzUsuńMoże spróbuje
Zapraszam do siebie przy okazji :)
http://kuchareczkamala.blogspot.com
A spróbuj spróbbuj :) a zaglądam czasami od pewnego czasu ;)
Usuń