Szukaj w blogu

Google Website Translator Gadget

31 lipca 2014

Ogórki konserwowe na ostro - sekrety Babć cd

OGÓRKI KONSERWOWE
BABCI ZOSI



Dzisiaj ostrzejsza wersja ogórków konserwowych mojej Babci Zosi. Ostre w smaku. Idealne do sałatek i zagryzki ;) Chrupiące, pyszne, ostrzejsze. Polecam gorąco.

30 lipca 2014

Placuszki z cukinii z oregano - smak lata i jesienii

PLACUSZKI Z CUKINII
Z OREGANO I ŁOSOSIEM





Młoda cukinia wydziera z koszów na straganach. Dzisiaj propozycja letnia, która i na jesień, będzie smakować wyśmienicie. Placuszki z cukinii i oregano. Pyszne, chrupiące. Można zjadać same, jak mój Smyk lub z kleksem jogurtu greckiego i plasterkiem łososia. Przepyszna forma letniego obiadu lub kolacji. Polecam gorąco :) To danie z pewnością dla lubiących placki i niejadków :) 

29 lipca 2014

Ogórki konserwowe z marchewką - sekrety Babć

OGÓRKI KONSERWOWE
BABCI IRUSI


Sezon ogórkowy można uznać za rozpoczęty. Powoli pojawiają się małosolne. Za chwilkę sięgniemy po weki. A więc ja nieco z wyprzedzeniem chcę się z Wami podzielić przepisem na dwa rodzaje ogórków konserwowych -  Babci Irusii i Babci Zosi.
Obie moje Babcie robiły pyszne ogórki, ale każda w inny sposób, skutkiem czego, w moim rodzinnym kajecie mam dwa przepisy na ogórki konserwowe, które robię od kilku lat. 

Te z marchewką, są łagodniejsze w smaku. Zdecydowanie bardziej podchodzą mojemu Synkowi. Łagodna, lekko słodkawa wersja. Doskonała do obiadu, jak i do sałatek. Warto zrobić kilka słoiczków. Przepis pozostał w pamięci mojej Mamy, a ja dziś zapisuję go tutaj, by przetrwał na dłużej. 

28 lipca 2014

Pasta z bobu

PASTA Z BOBU



Tydzień bobu zakończy ła pasta z bobem. Lekka, z dużą ilością czosnku, może stać się ciekawą odmianą letniego śniadania. Podawana do grzanek jest pyszna. A robi się ją dosłownie 15 minut. Jeśli zostało Wam nieco bobu - polecam gorąco :)

27 lipca 2014

Fioletowa sałatka z koniczyną i lawendą

FIOLETOWA SAŁATKA
 Z KWIATAMI ŁĄKI



Mało kto zdaje sobie sprawę, że koniczyna jest jadalna.  Zarówno jej młode liście, jak i kwiaty. Można przyrządzić z niej pyszny napar, ale i z powodzeniem dodać ja do sałatki. Dzisiaj troszeczkę inna, ale pyszna propozycja. Polecam spróbować, szczególnie tym, którzy polnych kwiatów nigdy jeszcze nie próbowali:) Zwłaszcza, że jeszcze są miejsca, gdzie koniczyna kwitnie. Podkreślona smakiem winogron, lawendy i granatu naprawdę smakuje super. Zapraszam ! 

26 lipca 2014

Muffinki z papierówkami

MUFFINKI Z PAPIERÓWKAMI




Obiecałam. Słowa dotrzymuję. Kolejne maleństwa. Tym razem z sezonowymi papierówkami. Nawet nie sądziłam, że wyjdą takie pyszne. Zainspirowane poprzednimi - urozmaicane po mojemu. Jabłka nadały im takiej winności, że są wilgotne nawet do teraz, choć już 3 dni minęło, od ich upieczenia. Polecam gorąco - taka letnio jesienna propozycja:) Oczywiście lądują w Akcji Domi - Muffinkowo IV. 

25 lipca 2014

Muffinki serowe z jogurtem - Akcja Muffinkowo IV :)

MUFFINKI SEROWE
Z JOGURTEM


W zimie nie udało mi się wziąć udziału w mojej ukochanej akcji. W tym roku, w letniej edycji, moje uczestnictwo wprawdzie będzie mniej owocnie, ale nie potrafię sobie odmówić pieczenia koljnych pyszności. Akcja Muffinkowo IV, prowadzona przez Domi, trwa tylko do 30 lipca, wiec jeszcze kilka muffinek w tym tygodniu zagości na blogu :) Mam nadzieję, że w dobie pikników ucieszą Was ich nowe odsłony. Tym razem sięgnęłam do kurzącej się na półce książeczki Babeczki słodkie i pikantne. Jedyna zmiana to to, że darowałam sobie ich lukrowanie. Są pyszne, mocno kakaowe, wręcz czekoladowe,  z delikatnym serkiem w środku. Naprawdę polecam. 

24 lipca 2014

Jajecznica z krewetkami - letnie śniadanie przy dobrej lekturze

JAJECZNICA Z KREWETKAMI



Dziś w Krakowie pada. Deszczowy poranek, wakacje.. . Z racji trzeciego trymestru cieszę się z tej odrobiny chłodu wśród upałów. Nie ma to, jak zasiąść w fotelu z dobrą książką. A jeszcze dobra książka, która jest opatrzona w cudowne opisy kulinarnych potraw, jest miodem na me serce. Do takich należy „Dom z moich marzeń” Laury Dave. To fragmentem tej książki podzieliłam się z Wami w ostatnim wydaniu Apetytu. Jest tam cudowny opis jajecznicy z homarem - cudowny, bo dzięki opisowi dania, autorka oddała całą zmysłowość budzącego się własnie uczucia głównych bohaterów. Zadziałał też na moje kubki smakowe okropnie. Chciałam zrobić taką jajecznicę, jednak nigdzie nie mogłam na czas dostać produktów. Zainspirowana jednak, stworzyłam jajecznicę z krewetkami. I w mojej kuchni zapachniało wakacjami. Przypomniał mi się nasz wyjazd do Grecji czy Hiszpanii. Jeśli i Wy macie ochotę na odrobinę śródziemnomorskiej kuchni w swoim polskim domu, to zapraszam. Może i ja Was zainspiruję. A książkę  szczerze polecam. 

23 lipca 2014

kotleciki z bobu z rozmarynem - odkrycie tego lata

KOTLECIKI Z BOBU
Z ROZMARYNEM



Sezon na bób już się ma w zasadzie ku końcowi. U mnie jednak przepis z serii odkryć sezonu. Cały zeszły tydzień byłam u Moich Rodziców, którzy, wraz z Siostrą i Szwagrem, bób uwielbiają. Zostało go trochę, a żal było by się zmarnował. Zaczęłam szperać w poszukiwaniu inspiracji i jak zwykle się nie zawiodłam.Odkrywając przy okazji świetny wegeblog.pl - do którego na pewno będę zaglądać. Ostatecznie stworzyłam własną wersję kotlecików z braku pojedynczych produktów i nadmiaru innych, ale do tych, które mnie zainspirowały też sięgnę, już w domu z ochotą. Może nawet tego lata jeszcze ? Szczególnie do kotletów Olgi z fetą.
Moje kotleciki okazały się strzałem w dziesiątkę. Smakowały wszystkim. Podawane z dużą ilością zielonej sałaty, 4 sosami: czosnkowym, miętowym, słodko-ostrym, śmietanowym i kawałkiem chlebka, stały się hitem obiadu. Zapraszam serdecznie, bo warto czasem odejść od klasycznej wersji znanego przysmaku. 

22 lipca 2014

Trzecie urodziny bloga...i Apetyt ...na więcej ?

Dzisiaj wpis podsumowująco-promocyjno-informujący. Nie sponsorowany ;)

20 czerwca, bez echa w zasadzie, minęło 3 lata odkąd bloguję. Od zeszłego roku nie przybyło może zbyt wiele postów. Brakowało czasu, czasami siły. Intensywność pracy zawodowej oraz różnych projektów, w które się zaangażowałam, sprawiły, że blog troszeczkę zszedł na dalszy plan. Co nie oznacza wcale, że się nie doskonaliłam w sztuce kulinarnej lub w sztuce fotografowania :) 


Urodziny bloga Z zapachem wanilii we włosach zbiegły się z kolejną odsłoną Magazynu Małopolskich Blogerów Kulinarnych Apetyt.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...